Zdarza się, że dzieci, które niewystarczająco uregulowały wrażliwość tej okolicy, mają kłopot z przełykaniem, a czasami nawet samą obecnością pokarmu. Prowokuje to u nich odruch wymiotny, lub po prostu plują „na odległość”, dzięki rączkom w buzi wydziela się więcej śliny, a ślina potrzebna jest do trawienia, rączki

Witam. Mam 3 miesięcznego synka który uwielbia wściekać sie pod karuzelka w łóżeczku. W tej zabawie jest tyle emocji. Macha nogami, rekami , krzyczy , piszczy, smieje, denerwuje aż w końcu zaczyna płakać ze zmęczenia i zasypia. Czy jest to dobra forma "treningu " dla małego ? Czy taka zabawa wspomaga rozwój mięśni ? Czy dobrze wpływa na emocje ? KOBIETA, 32 LAT ponad rok temu Wiazanie chusty - kieszonka Umiejętnie zawiązana chusta to świetny sposób na noszenie niemowlaka. Wiele mam ceni sobie to rozwiązanie. Obejrzyj filmik i dowiedz się, jak wykonać wiązanie kieszonka. Witam serdecznie. Jak najbardziej tak. Rezydentka w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. 0 Witam. Jeśli się wścieka, to być może chce złapać zabawkę, a że ona wisi nad nim, a ono jeszcze nie siada, to samodzielnie nie może tego zrobić. Trzeba mu ją po prostu przybliżyć. Jakby się Pani czuła w jego sytuacji? Nie czuła by się Pani wściekła, gdyby chciała Pani coś dotknąć, a to byłoby poza Pani możliwościami? Pozdrawiam Edukator psychologiczny, nauczyciel, socjolog i coach. 0 redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Jaka zabawka dla 3-miesięcznego dziecka? – odpowiada Lek. Leszek Ujma Zasypianie dziecka po kąpieli – odpowiada Lek. Marta Gryszkiewicz Moje dziecko ciągle krzyczy, nie potrafi się bawić z innymi dziećmi – odpowiada Mgr Aurelia Grzmot-Bilska Czy jest to normalny rozwój dziecka? – odpowiada Mgr Agata Majda Ocena rozwoju dziecka na tle innych dzieci – odpowiada Lek. Magdalena Parys Czy takie zachowanie 20-miesięcznego dziecka jest normalne? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Jak radzić sobie z zachowaniem 16-miesięcznego dziecka? – odpowiada Mgr Dorota Nowacka Czy nadmierne napięcie mięśni u dziecka to powód do niepokoju? – odpowiada Dr n. med. Tomasz Grzelewski Rozwój 20-miesięcznego dziecka – odpowiada Dr n. med. Tomasz Grzelewski Brak samodzielnej zabawy u 6-latka – odpowiada Mgr Natalia Słaby artykuły Dziecko samo zacznie mówić jak przyjdzie czas, nie martw się za wczasu, przecież ma dopiero 15 miesięcy - szybko sie rozkręci, napewno :laugh: Można naśladować różne dźwięki, to też powinno pomóc, a przy tym będzie niezła zabawa dla malucha. A. Rozwój niemowlaka w trzecim miesiącu jest już coraz szybszy. Dziecko dojrzewa nie tylko fizycznie, ale też umysłowo i społecznie. Po pierwszym miesiącu życia przerodził się w pełni z noworodka w niemowlaka. Teraz ma inne potrzeby i prowadzi inny tryb życia. Rodzic powinien wspierać i stymulować rozwój swego dziecka. W tym celu musi poznać poszczególne etapy rozwoju niemowląt. Wówczas opieka będzie pełna i właściwa. Żeby dowiedzieć się, jak rozwija się niemowlę, przeczytaj poniższy artykuł. 1. Rozwój fizyczny niemowlaka w trzecim miesiącu życia Rozwój fizyczny niemowlaka postępuje. Dziecko, które weszło w trzeci miesiąc swojego życia, ma już większe zdolności ruchowe. Potrafi podnosić wysoko główkę. Owe podnoszenie ułatwia sobie, wspierając się na przedramionach. Dzięki takiej pozycji niemowlak widzi, co się dzieje przed nim. Rozwój niemowlaka jest już tak zaawansowany, że maluch może wytrzymać w tej pozycji nawet minutę. Dziecko w wieku trzech miesięcy nie kuli już ciałka jak wcześniej, lecz chętnie macha rączkami i wierzga nóżkami. Zobacz film: "Witaminy w ciąży" Prawidłowy rozwój niemowlaka przebiega, gdy zauważysz, że dziecko reaguje na przemieszczanie się ludzi. Na przykład, gdy wychodzisz z pokoju, maluch powinien odwracać w twoim kierunku główkę. Poza tym może obserwować przedmioty znajdujące się w odległości 15 centymetrów od jego twarzy. Dzięki temu, że jego mięśnie szyjne są już mocniejsze, może podnosić główkę z leżenia na brzuchu. Kolejne etapy rozwoju niemowląt to umiejętność odwracania się na bok i wzrost percepcji wzrokowej. Nie zostawiaj dziecka na nieosłoniętej wersalce, ponieważ może przekręcić się na bok i spaść. Dzięki lepiej wykształconemu zmysłowi wzroku, maluch widzi więcej przedmiotów. Niemowlę zaczyna też wydawać dźwięki, wzdycha i kicha. Rozwój ruchowy niemowlaka objawia się tym, że świadomie trzyma i potrząsa grzechotką. Nie potrafi jej jeszcze samodzielnie chwycić. 2. Jak jeszcze rozwija się niemowlę? Rozwój ruchowy lub fizyczny niemowlaka nie jest jedynym. Dziecko rozwija się też umysłowo i społecznie. Rozwój niemowlaka (trzeci miesiąc) polega na większej ciekawości świata. Dziecko widzi kolory i interesuje się nimi, zaczyna bawić się piąstkami, wkłada paluszki do buzi. Czasami ze zdziwieniem przygląda się swoim dłoniom. Wszystkie rzeczy, również jego ciało, są dla niego nowe. Społeczny rozwój niemowlaka wiąże się z jego potrzebą bliskości. Kiedy więc maluch zaczyna płakać i marudzić, być może potrzebuje, by ktoś wziął go na ręce i przytulił. Czasami wystarczy, że zjawisz się w zasięgu jego wzroku, by piszczał z uciechy. Maluch w wieku trzech miesięcy umie już rozpoznać mamę po zapachu, głosie i dotyku. Gdy mama zagląda do łóżeczka, niemowlę wie, że to ona – najbliższa jego sercu osoba. Uśmiechem odpowiada na uśmiech mamy, odczuwa jej nastrój, smutek bądź radość. Jeśli maluch zostaje sam w pokoju, często można usłyszeć dobiegające od niego śmieszne dźwięki: guu, ghy, agu. Jest to tzw. guganie albo głużenie. To naturalny etap w rozwoju mowy u dziecka. Jeśli maluch jest w dobrym nastroju – najedzony, przewinięty i nic mu nie dolega – wtedy daje znać, że jest radosny, takim właśnie głużeniem. Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki. polecamy Artykuł zweryfikowany przez eksperta: Mgr Monika Łapczyńska Położna, fizjoterapeuta, instruktorka szkoły rodzenia, masażystka I stopnia, instruktor rekreacji ruchowej, absolwentka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. neffi79 napisał(a): > no wiesz, ''niemowlę'' to pojęcie względne, co innego niemowlę 2-3 miesięczne a > co innego 11 miesięczniak lub prawie roczniak - jeszcze niemowlak a juz potraf > i wyprowadzić z równowagi:) > Nie krzyczałam na córkę do 2,5- 3 lat. Na roczniaka. Cz, 12-09-2013 Forum: emama - doprecyzuję

#1 Witam! Pytam, bo nie mam pojecia czy moje Malenstwo nie je za duzo, a moze za malo? Kubus (jutro konczy 15 tygodni) wypija w tej chwili po 180ml co rzadko co 4h a w nocy potrafi przespac nawet 5h bez jedzenia. Jego waga urodzeniowa to 4786g, a w tej chwili wazy juz ok. 8kg (jest co dzwigac) przy 68cm wzrostu. Zastanawiam sie, czy mozliwe jest, zeby spal dluzej chociaz w nocy? Dajcie znac, jesli macie podobne doswiadczenia?? reklama #3 hej, moja córcia za tydzień skończy 4miesiące i je 5x 150ml co 3,5 - 4 godz. w przerwach daje jej herbatke z kopru włoskiego dziennie 100ml, a jak chce się jej jeszcze pić to daję wodę, jak zje o 21:00 to śpi do 06:00 czasem nawet do 07:00 rano. Urodziła się 3200g, a w tej chwili waży 6300g wczoraj dałam jej po całej przespanej nocy 180ml i zjadła ale cały dzień później strasznie ulewała, chyba po prostu jeszcze tyle nie potrzebuje. Chcę pomału wprowadzic jej zupki ale trochę się boję... nie wiem czy to dla niej nie za wczesnie... piszcie kiedy wy wprowadzacie swoim maluchom zupki. Pozdrawiam #4 Od dwóch dni podaję córci (ma 5 tygodni) po troszkę herbatki z kopru, malutka dopiero uczy się pić z butelki bo karmię ją piersią. Ile takiemu maluchowi dawać herbatki? Oliwka pije około 10ml bo i tak woli cycusia. Nie wiem czy to co ona wypija to jej wystarcza czy jej się po prostu nie chce ssać. Nie wmuszam jej nic na siłę, ale jak są takie upały to dobrze by było troszkę herbatki wypić, z resztą malutka ma czasami bóle brzuszka więc to też by jej pomogło. Ostatnia edycja: 19 Lipiec 2011 #5 moja mała zjada około 5 razy po 120-150 ml. To zalezy czy jest gorąco czy nie. Do picia daje jej soczek jabłkowy gerbera po 4 miesiacu ale ja zaczełam jej dawać na poczatku 4 i nic złego sie nie działo. Teraz zaczynam wprowadzac jrj deserki i obiadki z gerbera. Kiedy daje jej mleko 120 ml je co ok 3h... jeśli 150 to 4h a na noc daje jej 180 ml i śpi około 5, 6 lub 7 godzin Ostatnia edycja: 20 Lipiec 2011 #6 Od dwóch dni podaję córci (ma 5 tygodni) po troszkę herbatki z kopru, malutka dopiero uczy się pić z butelki bo karmię ją piersią. Ile takiemu maluchowi dawać herbatki? Oliwka pije około 10ml bo i tak woli cycusia. Nie wiem czy to co ona wypija to jej wystarcza czy jej się po prostu nie chce ssać. Nie wmuszam jej nic na siłę, ale jak są takie upały to dobrze by było troszkę herbatki wypić, z resztą malutka ma czasami bóle brzuszka więc to też by jej pomogło. mój synek ma 3 tyg a potrafi samej herbatki narz wypic 100 ml wiec nie wiem #7 Hej, herbatki z kopru mozesz podawac ile chcesz do 4 miesiaca, pozniej tylko 100 ml. Tak jest napisane na opakowaniu herbatki Hipp, ale byc moze sa rozne, dlatego najlepiej sprawdzic z producentem. Moj Kubus, ktory konczy 4 miesiace w przyszlym tygodniu, potrafi naraz wypic nawet 200 ml:-) Niestety mojemo bobasowi herbatka rzadko smakuje, musi byc wyjatkowo glodny, a o wodzie to moge juz w ogole zapomniec :-( #9 Dziewczyny ze spokojem mozecie wprowadzac warzywne słoiczki;-)...ja zaczelam mojej podawac jak skoczyła mc....jadla chetnie no a mleko zjadala zawsze proporcjonalnie jak zalecil producent:-)...zdzartuch jest z mojej Agaty... ...co do dopajania to moja do 5 mc wogole nie chciala pic procz mleka...zadnych herbatek czy wody...w koncu zaczelam podawac jej soki i zaczelo sie...dzis ma niecale 11 mc a potrafi w siebie wlac w ciagu dnia samych herbatek czy soczkow az 750ml...do tego obiadki i 3 razy mleko po 210ml reklama #10 No niestety mała ma już 8 tygodni i nadal herbatki pić nie chce, każda próba kończy się płaczem. Dodatkowo od 3 dni nie robi kupki :/

Moje dziecko usiadło samodzielnie dopiero gdy skończyło 9 miesięcy. Nie poganiałam jej, pozwalałam naturalnie się rozwijać. Postęp był zaskakująco gwałtowny. Kilka dni i nie to samo

annnn Newbie Wiadomości: 1 Witam,Mam córkę 13 miesięcy. Urodzona w 41 tyg. z niską masą 2,7 kg . Dostała 10 pkt w skali wieku 3 miesięcy stwierdzono wzmożone napięcie mięśni i asymetrię ułożeniową. Rehabilitacja trwała3 miesiące i córka nadrobiła rozwój fizyczny, tzn. zaczęła obracać się siadać itp. Obecnie wstaje sama chodzi przy meblach i raczkuje, jeszcze nie chodzi. Córka ma też alergie pokarmowe, przez co ma dietę eliminacyjną z wyłączeniem białka mleka krowiego, przez jakiś czas nie jadła też glutenu. W styczniu( kończyła rok) byłam z małą w szpitalu (5dni) z powodu biegunki i odwodnienia (złapała jakiś wirus), stwierdzono nieprawidłowy rozwój fizyczny zbyt niska masa, wzrost i obwód jest pod kontrolą alergologa i gastrologa. Ale zaczęły mnie niepokoić inne rzeczy mianowicie:1. Od 11 miesiąca pokazywała palcem, jak znaleźliśmy się w szpitalu jakby powoli zaczęła sięwycofywać z tego gestu. Tzn palec wskazujący przestał być tak bardzo wyodrębniony od innych palców aż w końcu w ogóle przestała pokazywać palcem a zaczęła wskazywać całą ręką( trwało to jakieś 3 tyg). Teraz od dosłownie 3 dni znowu zaczyna niektóre rzeczy pokazywać Naśladuje kosi-kosi, tutu sroczka i pokazuje jaki ma kłopot. Od 2 dni robi papa. Wymienione gesty wykonuje tylko wtedy gdy ona ma na to ochotę, prawie nigdy na zawołanie. Poza tym ma także dany gest wykonuje przez kilkA dni a później tak jakby go zapominała i nie wykonuje go np. przez 2 tyg albo jak nie może dostać tego co chce to uderza głową w podłogę. Czasami też siedząc delikatnie uderza lub kręci głową ocierając nią o znajdujący się przedmiot (scianę, szafkę). Nie wiem czy nie jest to spowodowane alergią, ponieważ czasami dostaje wysypkę na szyii z Nie mówi mama, tata. Naśladuje psa (a..a), auto(bum,bum),jedzenie (mniam , mniam). Jak coś chce to mówi "da". Poza tym wypowiada sylaby typu: tatata..., mamama, bababa. Ale nigdy nie zwróciła się do mnie lub męża ze zrozumieniem. Kiwa głową na nie i mówi 'ne, ne , ne"5. Bardzo rzadko ale jednak czasami zdarza się że nie reaguje na imię - kiedy jest bardzo zajęta Bardzo lubi wrzucać różne przedmioty do pudełka, wysypywać je i znowu wrzucać i tak w połączyć dwa klocki lego duplo i ułożyć wierzę z pudełek(jeżeli podaje jej się pudełka odpowiedniej wielkości) a także nałożyć krążki na palik. Potrafi pojeździć autem i naśladować jegoodgłos. Czasami czesze mnie grzebieniem, aczkolwiek chyba za tym nie przepada. Przytula lale jak się ją o to poprosi. Nie potrafi pokazać gdzie lala ma nos, czasami uda jej się oko ale nie wiem czy to nie przez o przyniesienie zabawki podaje to co ma akurat w ręce - niekoniecznie to o co jak wyciągnę rękę, bez tego gestu nie poda. Jak je chrupki to sama przychodzi do mnie żeby mnie "nakarmić".7. Jak była młodsza bardzo lubiła bawić się w akuku teraz jakby przestała. Czasami bawi się ale nie z taką intensywnością i śmiechem jak 2 miesiące temu. Lubi jak się ją goni a ona Co do pokarmów to są rzeczy za którymi nie przepada np. jabłko. Ale banany, bułkę je podane do kilku dni próbuje sama jeść łyżeczką i nawet jej to wychodzi. Z kubka nie pije, ale jakoś specjalnie jejtego nie uczyłam bo po prostu bardzo mało pije (nie chce pić niezależnie od tego czy to woda czy słodki sok).Była karmiona piersią do 10 miesiąca. Nigdy nie piła z butelki i nie używała Raczej nie przepada za książeczkami, nie potrafi skupić się dłużej na obrazku, czasami coś pokaże, ale generalnie tak jakby ją to nie interesowało. Rzuca Pokazywała gdzie jest lampa a teraz nie chce, tzn w ogóle nie reaguje gdy pytam. Wcześniej jej się myliło gdzie lampa a gdzie okno i nie zawsze pokazywała dobrze. Gdy pytamy gdzie jest mama czy tata również nie mogłaby się Pani Profesor odnieść do wyżej wymienionych objawów ( w punktach)? Nie wiemy co mamy robić, czy alergie pokarmowe, pobyt w szpitalu mógł spowodować opóźnienie lub taki regres w rozwoju. Czy może się okazać że wszystko wróci do normy czy trzeba podjąć jakieś kroki. czy to może być autyzm?

Wzajemnie potraficie odczytać swoją mimikę, nastroje, emocje, a także mowę ciała. Większość maluszków w 3. miesiącu swojego życia sztywno trzyma główkę w pozycji pionowej i z zaciekawieniem rozgląda się wokół. Dzieciątko nie chce całymi dniami, tylko leżeć w łóżeczku. Chcę, abyś nosiła je na rączkach – dzięki
#1 nasz problem polega na tym, że dzidzia cały czas popłakuje-od przyjścia do domu w 13 dobie (urodzona z wrodzonym zapaleniem płuc, dostawała antybiotyk). Mała potrafi wykrzyczec się przy jedzeniu, nie może sama zrobic kupy, nawet po mojej pomocy czopkiem po godz. już się napina i stęka, ale raczej nie puszcza duzo gazów i nie czuc ich w brzuszku. Warto nadmienic że zaraz po czopku robi kupę, jednak napina się tak, że czasem śluzówka pupki (lub coś podobnego, taka kulka) wychodzi do wierzchu! Staram się aby robiła kupkę codziennie, bo kiedys przetrzymałam ją 4 dni ale nie zrobiła czasem stosuję czopek, czasem termometr, czasem wystarczy, że podniosę nóżki, pougniatam brzuszek i naciągnę odbyt... Ma 13 tyg., od 4 tyg zycia karmiona sztucznie-najpierw bebilon pepti, później temu próba zmiany na bebilon comfort. Wtedy również odstawiłam debridat i infacol oraz koperek; po prostu miałam wrażenie że jest jeszcze gorzej, a po koperku z pewnością! Pojawiły się zaparcia. Znów wróciliśmy na pepti i debridat-niestety problem był nadal. Obecnie jest na Nutramigenie, bo lekarz już nie wie co wymyslec. Mała słabo spi, wiecznie się spina, placze, skupia się na czymś jedynie na minutkę-dwie. Podaję jej również probiotyki, np. Biogaia. Przepajam kiedy tylko jest okazja-sporo pije, najczęściej sok jabłkowy rozcieńczony z wodą, ponadto masuję, rowerkuję, kładę na brzuszku... Wszystko na nic. Badania kału i moczu czyste. Usg OK. NAJWAZNIEJSZA INFORMACJA: KUPKA JEST LUŹNA-ZIELONKAWA, CZASEM ŻÓŁTAWA, CZASEM DOŚC ŚMIERDZĄCA. Bardzo proszę o wypowiedź mamy z podobnym doświadczeniem. dziękuję, marlena reklama #3 dziękuję Ci za słowa otuchy. Wiesz... sama się czasem zastanawiam, że może tak na razie musi byc... Ale jak mi się mała tak denerwuje, jak nie robi tej kupki i jak problem znów robi się dla mnie "świeży", to boje się żeby czegoś nie zaniedbac. Dziwi mnie po prostu, że dzieciaczki robią kupki, a ja muszę swojej malej pomagac. A najbardziej to, że nie jest to zatwardzenie, które zapewne by się nim stao po 5 dniach. Wiem, że teoretycznie dzieci na piersi mogą robic kupę aż do 10 dni, ale mała jest na MM, więc raz na 2 dni powinna robic No i nie wyobrażam sobie żeby ktokolwiek nie robił kupy 10 dni! :/ W każdym razie-czekam na dalsze sugestie i z góry dziękuję za zainteresowanie temem. pzdr #4 Doktor Spock w swojej książce " i wychowanie" pisze,że dziecko ma prawo nie robic kupki tak długo i dopóki nie jest twarda i zbita to nie jest ma taka teorię,że być może kupka jest zbyt rzadka i u niektórych dzieci nie wywiera odpowiedniego nacisku na ścianki swojej Niuni też czasem pomagam termometrem,a kupki też robi na razie możesz trochę wyluzować i zobaczyć,co naprawdę nie dzieje się nic złego i taka jej uroda. #5 Spokojnie mój na MM robił kupki co tydzień o 2 dniach nie słyszałam. #6 Powiem robił lużne kupki,co kilka dni .prezyl sie spinał,darł się ze ma zaparcia najpierw ale robil luzne wiec wykluczyła myslałam ze ma kolki to tez wykluczyła co się okazało?? Ma teraz 7 miesiacy i cały czas sie prezy ,spina ale to mój robi ze mowia ze ma kolki bo tak sie prezy i płacze a ja tłumacze że to jest "wkurwie88888" jak coś mu nie pasi to robi sie sztywny wrecz. #7 Powiem robił lużne kupki,co kilka dni .prezyl sie spinał,darł się ze ma zaparcia najpierw ale robil luzne wiec wykluczyła myslałam ze ma kolki to tez wykluczyła co się okazało?? Ma teraz 7 miesiacy i cały czas sie prezy ,spina ale to mój robi ze mowia ze ma kolki bo tak sie prezy i płacze a ja tłumacze że to jest "wkurwie88888" jak coś mu nie pasi to robi sie sztywny wrecz. a jak karmione bylo Twoje dziecko? #8 Mieszaną .Pamiętam że miałam mleko takie dosć drogie te po 20 zł już nie pamietam nazwy i strasznie płakał mi od 3 w i przestal płakac ale preży sie dalej nawet teraz bo go nie chce wziaść #9 juz wiem jaka mieszkanka nan active .Jak był malutki to bardzo plakał w nocy nie spał wogóle od 3 do 21 to była gdzieś było do 3 zmieniłam mleko to zaczał juz w 1 noc spac wiec może był jakiś sie prezył i prezy sie do dziś. reklama #10 juz wiem jaka mieszkanka nan active .Jak był malutki to bardzo plakał w nocy nie spał wogóle od 3 do 21 to była gdzieś było do 3 zmieniłam mleko to zaczał juz w 1 noc spac wiec może był jakiś sie prezył i prezy sie do dziś. a jak było z kupkami po nan? słyszałam, że ma sporo żelaza-zapiera i kupy są zielone
Rodzice powinni niezwłocznie skontaktować się ze specjalistą, kiedy ich dziecko: nie sygnalizuje, że jest głodne, nie interesuje się jedzeniem, w danym okresie rozwoju nie potrafi ssać, potem gryźć i żuć oraz połykać jedzenia, rodzice zauważają u niego brak koordynacji ssania, połykania i oddychania, wypycha językiem jedzenie, Rekomendowane odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Na pewno kiedyś spotkałyście się z porównywaniem dzieci ... Moje dziecko potrafi to moje tamto ... Ostatnio spotkałam znajomą (dzieci nasze mają tyle samo Dzień różnicy) Pyta się czy mój mały mówi bo jej mówi : mama tata daj nie A ja mówię że mówi dużo i to całymi zdaniami I trochę się oburzyła nie wiem może nie dowierzyła czy co i zaczeła litanię rzeczy co jej synek potrafi Nie chciałam wyjść na chwalipiętę bo moje dziecko dużo mówi ale i w innych zdolnościach może być "trochę do tyłu" Ale ona przesadziła A pózniej są takie wątpliwości Moje dziecko jeszcze tego nie umie ...a inne tak A przecież każde dziecko przecież rośnie w swoim tempie Jedna rzecz przychodzi łatwo druga trudniej ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Yvone Zgłoś odpowiedź dokładnie tak jak napisałaś, każde dziecko rozwija się w swoim tempie i jedne umiejętności ogarnia wcześniej inne później. chyba nie ma co zaprzątać sobie głowy jeśli tylko ten rozwój mieści się w normie. Jedno dziecko szybciej zaczyna chodzić, inne później. jedno szybko mówi, drugie trochę później. Pozwólmy dzieciom rozwijać się w takim tempie jakie jest dla nich dobre:) ale faktycznie coś w tym jest, ze jak powiesz innej mamie, ze moje dziecko umie to czy tamto, a dziecko innej mamy tego nie umie to zaraz jest kontra: ale moje to potrafi i to i to;) każdy chce się chwalić osiągnięciami dziecka- to chyba normalne, tylko trzeba pamiętać o tym, żeby to było wszystko na poziomie a nie robiło się z tego licytacji, które dziecko jest lepsze, mądrzejsze i zdolniejsze. Każde dziecko jest wyjątkowe, a dla rodzica jest NAJ we wszystkim;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Najgorsze jak taki rodzic powie Moje geniusze są najlepsi w szkole !!! Też tak jedna mama powiedziała ,która kładzie duży nacisk na swoje dzieci aby były we wszystkim najlepsze ...smutne to Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Oczywiscie mozna pochwalic sie co nasze dziecko umie, posluchac, co umie inne, starsze, mlodsze, czy rownolatek. Jakos nigdy mnie nie martwilo to ze moj syn- mlodszy od kuzynki miesiac ledwo skladal literki, a mloda mowila juz calymi zdaniami z "r" "sz" "cz" "Ś" itp... przyszedl taki czas ze mojemu sie buzia przestala zamykac i sie wyrownali Kazde dziecko rozwija sie we wlasnym tepie i przede wszystkim kazde ma inny charakter, zdolnosci itp... Masz racje- niektore mamy przesadzaja, starajac sie udowodnic na sile ze ich dziecko jest "naj"... nie tedy droga niestety i takie zachowanie moze bardzo zirytowac Dystans - to jest chyba najlepsze slowo na takie zachowanie :)) Cytuj :smile_move::pig::smile_move: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Betty masz rację. Każde dziecko rośnie i rozwija się w swoim tempie i jest to rodzic chce się chwalić swoją pociechą, ale aby się od razu obrażać, albo upiększać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Ja staram się unikać takich licytacji słownych, bo to bez sensu jest. Na dodatek sporo osób koloryzuje, a szczególnie takie, których dzieci/wnuki są starsze i trochę im się pozapominało :) Poza tym takie dyskusje ucinam szybko, bo nie lubię porównywania dzieci - każde jest na swój sposób wyjątkowe, a dla swoich rodziców najpiękniejsze, najmądrzejsze i w ogóle naj :) Cytuj Z. 2011, J. 2014 Przepraszam za brak polskich liter - mam stara klawiature i alt mi nie zawsze działa Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Marzen@ a to robisz coś jak ja podobnie. genialnie działa jak po wywodzie na temat arcyumiejętności mówię coś w stylu - ahemmm, no no... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Marzen@- dobrze napisałaś Najlepiej unikać takich sytuacji... Jeszcze bardzo mnie irytuje kiedy teściowa tak wychwali dwójkę swoich wnuków a mojego synka umiejętności nie widzi :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Dwu-Kropek Zgłoś odpowiedź BettyyNa pewno kiedyś spotkałyście się z porównywaniem dzieci ... Moje dziecko potrafi to moje tamto ... Ostatnio spotkałam znajomą (dzieci nasze mają tyle samo Dzień różnicy) Pyta się czy mój mały mówi bo jej mówi : mama tata daj nie A ja mówię że mówi dużo i to całymi zdaniami I trochę się oburzyła nie wiem może nie dowierzyła czy co i zaczeła litanię rzeczy co jej synek potrafi Nie chciałam wyjść na chwalipiętę bo moje dziecko dużo mówi ale i w innych zdolnościach może być "trochę do tyłu" Ale ona przesadziła A pózniej są takie wątpliwości Moje dziecko jeszcze tego nie umie ...a inne tak A przecież każde dziecko przecież rośnie w swoim tempie Jedna rzecz przychodzi łatwo druga trudniej ...Miałam coś podobnego- ciągle wysłuchiwałam, co ich dziecko umie, a jakie to moje dziecko jest.... i bardzo mnie to wkurzało; W końcu nie wytrzymałam. Wynikła z tego kłótnia (w rodzinie), kilkumiesięczne ''nie - gadanie'' i teraz jest spokój.... No, ale kontakty na tym ucierpiały;Ja nigdy nie porównywałam dzieci i nie lubię, jak ktoś to robi złośliwie, aby pokazać ''wady'' mojego dziecka. W jednych sprawach moje dzieci rozwijają się szybciej, w innych -wolniej - ale czy muszę się od razu chwalić?! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Spotkałam kiedyś znajomą no i rozmowa dotyczyła dzieci... Ona ma córkę, troszkę młodszą od Gabrysia, w każdym bądź razie pyta kiedy mój syn zaczął chodzić. Mówię, że tak na prawdę to sam się puścił i chodził jeszcze przed rokiem jakieś 1,5 tygodnia. Na to ona, że jej córka miała 9 miesięcy i już chodziła i w ogóle dużo mówi i takie tam... Widzę ją po jakimś czasie - mój syn obok mnie biega, a ta prowadzi tą swoją małą za dwie rączki - jak to przy nauce chodzenia... No i po co się tu chwalić? No sama nie wiem jaki był w tym cel... Zbaraniałam...A co do teściowej Betty - moja ma 4 wnucząt i jeszcze nie widziałam, żeby któreś w jakiś szczególny sposób wyróżniała. Jakoś bynajmniej tego nigdy nie odczułam na szczęście. Cytuj syn - córka - Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Dwu-Kropek Zgłoś odpowiedź Miałam podobnie i bardzo mnie to denerwowało; W końcu nie wytrzymałam.... Wynikła z tego kłótnia (w rodzinie), kilkumiesięczne ''nie - gadanie'' i teraz jest spokój.... No, ale kontakty na tym ucierpiały;Ja nigdy nie porównywałam dzieci i nie lubię, jak ktoś to robi złośliwie, aby pokazać ''wady'' mojego dziecka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź amdaSpotkałam kiedyś znajomą no i rozmowa dotyczyła dzieci... Ona ma córkę, troszkę młodszą od Gabrysia, w każdym bądź razie pyta kiedy mój syn zaczął chodzić. Mówię, że tak na prawdę to sam się puścił i chodził jeszcze przed rokiem jakieś 1,5 tygodnia. Na to ona, że jej córka miała 9 miesięcy i już chodziła i w ogóle dużo mówi i takie tam... Widzę ją po jakimś czasie - mój syn obok mnie biega, a ta prowadzi tą swoją małą za dwie rączki - jak to przy nauce chodzenia... No i po co się tu chwalić? No sama nie wiem jaki był w tym cel... Zbaraniałam...A co do teściowej Betty - moja ma 4 wnucząt i jeszcze nie widziałam, żeby któreś w jakiś szczególny sposób wyróżniała. Jakoś bynajmniej tego nigdy nie odczułam na -też nie jeden raz spotkałam się z takim przypadkiem A teściowa to dość często daje to odczuć :( Staram się nie zwracać na to uwagi ale czasem takie gadanie potrafi zepsuć mój humor ... Dwu-kropek - Ja właśnie wolę przemilczeć bo i tak wiem że będzie cały czas tak samo ,a z kłótni nie wyjdzie nic dobrego ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Eh, te teściowe... Na szczęście Zu jest jedyną wnuczka mojej teściowej, więc siłą rzeczy stoi na piedestale Co do porównywania dzieciaków, to przypomniało mi się. Moja siostra i kuzynka są równolatkami - kilka tyg. różnicy. Moja babcia bardzo lubiła porównywać - twoja kuzynka robi to, robi tamto, to umie, tamto potrafi itd. Oczywiście za przykład dawała wciąż tylko jedną. Skończyło się tak, że ta "gorsza" nie znosiła tej "lepszej". I tak głupota dorosłych popsuła kontakty między dzieciakami... Cytuj Z. 2011, J. 2014 Przepraszam za brak polskich liter - mam stara klawiature i alt mi nie zawsze działa Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Przyznam, że mnie takie sytuacje już nawet nie denerwują, tylko śmieszą po prostu. Temat zawsze ucinałam, jak ktoś zaczynał swoje dziecko w nachalny sposób wychwalać, to przytaknęłam i nie odbijałam piłeczki robiąc to samo. Moje dziecko to nie małpka w cyrku. Jak rozmowa jest naturalna, widzę, że ktoś z ciekawości pyta, to wiadomo, że mojego bzika pochwalę, w końcu każda mama to lubi :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź BettyyMarzen@- dobrze napisałaś Najlepiej unikać takich sytuacji... Jeszcze bardzo mnie irytuje kiedy teściowa tak wychwali dwójkę swoich wnuków a mojego synka umiejętności nie widzi :(A pozostali dwaj wnusiowie, to dzieci syna czy córki? Bo bardzo dawno temu czytałam artykuł, że babcie dużo większą więź czują z dziećmi swoich córek niż synów :) Jak na razie w moim otoczeniu sprawdza się to w 100% :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź A właśnie córki Więc i tu się sprawdza Ale tak czy inaczej powinna na równo traktować ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Ja mam taką sytuację w moja wychwala dzieci pod niebiosa, jak by mogła to dupę by im lizała ;) Najmądrzejsze, najpiękniejsze szkoda że dziewczyna 25 letnia nawet nie umie ugotować ziemniaczków, bo mamusia wyręcza we wszystkim .Córunia przecież musi odpocząć po uczeniu A ile słownych bijatyk o tym było ;) W każdym razie uważam że nie powinno wychwalać się pod niebiosa swojego dziecka, bo każde dziecko swoją wartość ma ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Też znam Dziewczyna ma 27 lat ! A mama jej robi kanapki do pracy I mamusia jej bilet miesięczny kupuje i wszystko mamusia A mamusia tylko chwali się córką bo wykształcona ...Ale jak zaradna :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Czasami chyba jednak każda "po cichutku" porównuje własne dziecko z innym, szczególnie jak porównanie na korzyść naszego wypada:) U nas starszy Synek ma o 3 miesiące starszego kuzyna no i siłą rzeczy jak nie my Rodzice porównujemy to zawsze ktoś w rodzinie się znajdzie. Ja tematu nie podejmuję raczej żeby nie było niepotrzebnych ścięć. Ostatnio siostra tego kuzyna mówi, że zaczęli uczyć Go mówić, bo Olafek młodszy a tyle już słów mówi i powtarza. Tymczasem ja oglądałam niedawno na fejsie córkę koleżanki, która recytowała wierszyk a ma 18 miesięcy. No, ale też się tym nie zamierzam dołować:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość joanna 19 Zgłoś odpowiedź Moja teściowa też bardziej uważa dziecko córki, a z moich to córkę podobną do mego męża czyli swego syna. teściowe to lubią, jak dzieci są podobne do ich dzieci:) moja przy pierwszym dziecku mówiła, że wszystkie dobre strony Oli to po tacie:) zawsze się z tego śmiałam:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź każde dziecko ma swój czas- ja widzę i chyba porównuję postęp w rozwoju między jednym a drugim synem ale nie pokazuję tego im widocznie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Często niestety bliźniaki są porównywane... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi
\n\n \n co potrafi 3 miesięczne dziecko forum
9PLhfO. 101 439 125 386 149 488 253 467 22

co potrafi 3 miesięczne dziecko forum